piątek, 10 kwietnia 2015

Szeptem Kołysz Mnie...




A gdy myśli zas­tygną w chłod­nym bez­ruchu, szczęściem jest spot­kać dłonie, które zlęknione ciało czułością otulą…

Drżysz jeszcze opuszka­mi, gdy noc nas pieści nad prze­paścią świ­tu, do­tykiem jes­teś, dniem całym, gdy sen ot­wiera oczy na czułość szeptu... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz